Ulubione szminki cz. 1 - Golden Rose Velvet Matte 08

Na początku kilka drobnych spraw.

Ten post miał się ukazać już wczoraj wieczorem, jednak pewne nieprzewidziane okoliczności spowodowały, że mogę go napisać dopiero dzisiaj - podobnie będzie z odwiedzinami Waszych blogów, zaraz wszystko nadrabiam :)

Wczoraj przejrzałam swoją listę czytelniczą i wyrzuciłam z niej blogi, które były nieaktywne od co najmniej pół roku oraz takie, których tematyka przestała mnie interesować i stwierdzam, że... nie mam co czytać! Moja lista obserwowanych świeci pustkami, dlatego poszukuję nowych, ciekawych blogów! ;)

Było kilka nowych obserwacji, które, nie wiedzieć czemu, były anonimowe, dlatego być może nowi obserwowani przeze mnie mogli tego nie widzieć, ale już wszystko naprawiłam, mam nadzieję, że następne będą mi się już dodawały normalnie, publicznie.

I jeszcze jedno... PILNIE (tak, moje beztalencie tak mnie dobija, że już nie mogę dłużej...) POSZUKUJĘ KOGOŚ, KTO POMOŻE MI Z WYGLĄDEM BLOGA! Ten "tymczasowy", zrobiony przeze mnie nie dość, że jest beznadziejny, to jeszcze przestaje być "tymczasowy", co mnie demotywuje nie tylko do blogowania, ale do życia, bo patrzę na niego i przypominam sobie, że jestem kaleką w tych sprawach.
 Edit: Dziękuję wszystkim za pomoc i rady w komentarzach, jeszcze trochę poprawiam, ale chyba jest lepiej! :D

Dobra, teraz możemy przejść do części właściwej, a dzisiaj będzie to...


... jedna z moich ulubionych szminek - pomadka Golden Rose Velvet Matte, numerek 08

Kupiłam ją w marcu na stoisku Golden Rose w Zielonej Górze z polecenia innych osób i od razu się w niej zakochałam.


Kolor jest taki intensywnie różowy, w odcieniu raczej ciepłym. Od dawna nosiłam się z zamiarem kupienia szminki w takim kolorze, a kiedy zobaczyłam tą, to była miłość od pierwszego wejrzenia ;)
Nie oznacza to jednak, że nie wyszłabym bez wszystkich kolorów - według mnie było tam tyle pięknych odcieni, że gdyby nie to, że ten był moim wręcz marzeniem, to pewnie długo bym się wahała :)


Jest to moja pierwsza matowa szminka, ale oddałam im od tamtej pory swoje serce. Konsystencja też jest ciekawa, bardzo kremowa, podczas nakładania fajnie to czuć. Krycie jest świetne, jedno pociągnięcie nadaje ustom kolor tak intensywny, jak ma sama pomadka. Zresztą spójrzcie na swatche:


 tak, ta dziwna część ciała to moja ręka

Widać tutaj wszystko to, o czym wspomniałam - krycie, konsystencję (chociaż w sumie nie wiem, czy ją tak widać na pierwszy rzut oka, czy po prostu ja już z przyzwyczajenia tak mam, że widzę tą delikatną, kremową konsystencję w porównaniu do swatchy z innych szminek), piękny, wyraziście różowy kolor. No wspaniałość :) 


Jeśli chodzi o trwałość, to jestem naprawdę pod wrażeniem, to chyba najdłużej trzymająca się szminka, jaką kiedykolwiek miałam. Kolor nie traci na intensywności nawet po kilku godzinach, kiedy jemy, pijemy, nawet lekko przetrzemy usta. Później, po dłuższym czasie zaczyna stopniowo blaknąć, lekko się ścierać i wtedy można trochę podmalować, jednak jeśli tego nie zrobimy też nic się nie stanie - 8 godzinny dzień w szkole nie raz przetrwała u mnie bez konieczności ponownego nakładania (oczywiście trochę się starła, ale po powrocie do domu nadal była widoczna)


Do jedynych wad można na upartego zaliczyć szybko ścierające się napisy z opakowania, więc słaba jego trwałość, ale dla mnie to żaden problem.

Cena to jest kolejny mega plus - 11,90zł za szminkę o takiej dobrej jakości? Byłam w szoku :) W tej kategorii cenowej naprawdę bardzo góruje nad innymi kosmetykami. Jeśli nigdy nie miałyście styczności z tą szminką możecie myśleć, że przesadzam, ja sama tak myślałam, gdy mi ją polecano, uważałam te wszystkie pochwały na jej temat za mocno przekoloryzowane, w końcu czego można się spodziewać za praktycznie 10zł? I byłam spektakularnie zaszokowana, w ciągu dosłownie kilku sekund po nałożeniu jej na usta po raz pierwszy dołączyłam do grona jej fanów na całe życie, poważnie.

Ja kupiłam ją na stoisku Golden Rose w zielonogórskim Focusie, jak już wspomniałam, oczywiście dostaniecie ją też online.

Podsumowując dla tej pomadki ocena 11/10! Naprawdę :) Zero wad, pełno zalet, jeśli jeszcze nie macie, to polecam z całego serduszka!

Zalety:
- intensywny kolor
- konsystencja
- krycie
- opakowanie pod względem poręczności
- trwałość
- zapach (nie wiem, jak go opisać, ale jest przyjemny)
- cena

Wady:
- napisy z opakowania szybko się ścierają (więc dla mnie brak wad, ale no musiałam o tym wspomnieć)

Macie tą pomadkę? Też jesteście tak zadowolone jak ja?

W następnym poście mogę napisać drugą część o kolejnej ulubionej szmince lub też odświeżyć coś ze starych postów - co wolicie? :)

CONVERSATION

31 komentarze:

  1. Świetny post
    Kolor szminki super ♥
    Popracuj nad zdjęciami
    Super blog
    Pozdrawiam, miłego dnia oliwiafelkel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Szminki z Golden Rose bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie miałam żadnej szminki z Velvet Matte a dużo osób je chwali :D Fajnie, że znowu jesteś aktywna :)

    http://bitter-sweet-wonderwall.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś mi z pomadkami GR nie po drodze. Sama nie wiem dlaczego. Wszyscy je chwalą. Chyba w końcu muszę się w jakąś zaopatrzyć. Koniecznie :) Pozdrowionka! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogę ci polecić blog.. Dziewczyna, która go prowadzi wykonuje designy blogów ;)
    Jej blog - kliik
    Mój blog - kliik

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię szminki GR :)
    http://klaudencja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też lubię produkty z Golden Rose :) Pomadka ma uroczy kolor ;) Dzięki za odwiedzenie mojego bloga <3 https://emylkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny kolor *,*

    http://roksanafashionist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam pomadki oraz kredki goldenrose! Oczywiście ta również znalazła się w mojej kosmetyczce już jakiś czas temu. Ma faktycznie piękny, letni kolor i mega trwałość, co jest ogromną zaletą! :)
    obserwujemy :)

    buziaki
    teddyandcrumb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Możesz poszukać darmowych szablonów, np.z Sora Templates. Są ładne i minimalistyczne :)
    Te szminki z Golden Rose ostatnio są dość popularne i zachwalane.
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam jedna taka pomadkę i jest spoko
    Wysusza tylko bardzo usta :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Każda kobieta ma chyba swoją ulubioną szminkę :D Moja to Russian Red z MACa. Ale Twoja także bardzo mi się podoba! Świetna, pozytywna recenzja ;]
    /Agrafka
    NASZ BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudny kolor szminki! Uwielbiam malować usta, szczególnie na te ciemniejsze kolory. Dawno szukałam jakiejś dobrej szminki, bo te co używałam wcześniej, były mało wytrzymałe :( Uwielbiam natomiast z tej firmy lakier do paznokci, też bardzo wytrzymały! Dziękuję Ci bardzo za taki miły komentarz na moim blogu :)
    Zapraszam na mojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam takie kolory szminek :)

    Zapraszam :)
    sycia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny post , lubię odcienie pomadek z Golden Rose.
    Fajny wybrałaś odcień.
    Pozdrawiam
    Mój Blog KLIK

    OdpowiedzUsuń
  16. Polowałam na te pomadki tak długo, aż w końcu mi się odechciało i nie kupiłam. Nie po drodze mi było zamawiać, a w mojej okolicy nie ma nigdzie stoiska GR.

    Jeżeli szukasz blogów do obserwowania to zapraszam do siebie *skromniś* :)
    TEYZZ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowne ❤ przymierzam się do zakupu szminki GR już od jakiegoś czasu, ale mają za dużo świetnych odcieni. Musiałabym chyba kupić od razu wszystkie :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Szminka wygląda ciekawie. Ale nie sądzisz, że lepiej wyglądałaby pokazana na ustach? Jednak ręka wygląda trochę inaczej. Możesz napisać do mnie, bo czasami bawię się trochę designem.
    Pozdrawiam, Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, ale wszystkie zdjęcia ust/twarzy z pomalowanymi ustami, jakie zrobiłam do tej notki wydały mi się tak nieudane, że ostatecznie dodałam tylko swatche :D

      Usuń
  19. proponuje cos o szmince w kolejnym poscie :D
    moze wspolna obserwacja? ;3 daj znac u mnie na blogu

    za wszystko się odwdzięczam, odpowiadam na kazda obserwacje ;3JUST EMSi

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mam jej ale dzisiaj stałam i się zastanawiałam czy kupić :D
    Ja też niedawno robiłam porządek wśród mojej listy czytelniczej :)
    Anonimoowax - Klik

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam konturówki Golden Rose :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Słyszałam wiele dobrego o pomadkach z golden rose, ale żadnej jeszcze nie mam :(

    >> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam dwa kolorki z tej serii. U mnie niestety krótko się trzymają :(
    Jednak lubię te z serii Liquid Matte.

    www.gitaraiszpilki.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. Oni maja piękne odcienie :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo podoba mi się ten kolor! Wiele dobrego słyszałam o tych pomadkach, więc chyba pora je nabyć!
    Obserwuję :) Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja już dużo słyszałam o szminkach z GR i muszę się skusić. Z GR mam szminki w kredce, ale chcę też wypróbować te wykręcane? nie mam pojęcia jak się na nie mówi haha!
    Littleredcherrysmile click

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja mam numer 9 i bardzo ją lubię :) Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja najbardziej lubie pomadki od inglot :)
    https://marrstyle.blogspot.com/2016/08/zaful-and-banggood.html Mozesz poklikać ? :)

    OdpowiedzUsuń

Back
to top