Na początku kilka drobnych spraw.
Ten post miał się ukazać już wczoraj wieczorem, jednak pewne nieprzewidziane okoliczności spowodowały, że mogę go napisać dopiero dzisiaj - podobnie będzie z odwiedzinami Waszych blogów, zaraz wszystko nadrabiam :)
Wczoraj przejrzałam swoją listę czytelniczą i wyrzuciłam z niej blogi, które były nieaktywne od co najmniej pół roku oraz takie, których tematyka przestała mnie interesować i stwierdzam, że... nie mam co czytać! Moja lista obserwowanych świeci pustkami, dlatego poszukuję nowych, ciekawych blogów! ;)
Było kilka nowych obserwacji, które, nie wiedzieć czemu, były anonimowe, dlatego być może nowi obserwowani przeze mnie mogli tego nie widzieć, ale już wszystko naprawiłam, mam nadzieję, że następne będą mi się już dodawały normalnie, publicznie.
I jeszcze jedno... PILNIE (tak, moje beztalencie tak mnie dobija, że już nie mogę dłużej...) POSZUKUJĘ KOGOŚ, KTO POMOŻE MI Z WYGLĄDEM BLOGA! Ten "tymczasowy", zrobiony przeze mnie nie dość, że jest beznadziejny, to jeszcze przestaje być "tymczasowy", co mnie demotywuje nie tylko do blogowania, ale do życia, bo patrzę na niego i przypominam sobie, że jestem kaleką w tych sprawach.
Edit: Dziękuję wszystkim za pomoc i rady w komentarzach, jeszcze trochę poprawiam, ale chyba jest lepiej! :D
Dobra, teraz możemy przejść do części właściwej, a dzisiaj będzie to...
Kupiłam ją w marcu na stoisku Golden Rose w Zielonej Górze z polecenia innych osób i od razu się w niej zakochałam.
Kolor jest taki intensywnie różowy, w odcieniu raczej ciepłym. Od dawna nosiłam się z zamiarem kupienia szminki w takim kolorze, a kiedy zobaczyłam tą, to była miłość od pierwszego wejrzenia ;)
Nie oznacza to jednak, że nie wyszłabym bez wszystkich kolorów - według mnie było tam tyle pięknych odcieni, że gdyby nie to, że ten był moim wręcz marzeniem, to pewnie długo bym się wahała :)
Jest to moja pierwsza matowa szminka, ale oddałam im od tamtej pory swoje serce. Konsystencja też jest ciekawa, bardzo kremowa, podczas nakładania fajnie to czuć. Krycie jest świetne, jedno pociągnięcie nadaje ustom kolor tak intensywny, jak ma sama pomadka. Zresztą spójrzcie na swatche:
Widać tutaj wszystko to, o czym wspomniałam - krycie, konsystencję (chociaż w sumie nie wiem, czy ją tak widać na pierwszy rzut oka, czy po prostu ja już z przyzwyczajenia tak mam, że widzę tą delikatną, kremową konsystencję w porównaniu do swatchy z innych szminek), piękny, wyraziście różowy kolor. No wspaniałość :)
Jeśli chodzi o trwałość, to jestem naprawdę pod wrażeniem, to chyba najdłużej trzymająca się szminka, jaką kiedykolwiek miałam. Kolor nie traci na intensywności nawet po kilku godzinach, kiedy jemy, pijemy, nawet lekko przetrzemy usta. Później, po dłuższym czasie zaczyna stopniowo blaknąć, lekko się ścierać i wtedy można trochę podmalować, jednak jeśli tego nie zrobimy też nic się nie stanie - 8 godzinny dzień w szkole nie raz przetrwała u mnie bez konieczności ponownego nakładania (oczywiście trochę się starła, ale po powrocie do domu nadal była widoczna)
Do jedynych wad można na upartego zaliczyć szybko ścierające się napisy z opakowania, więc słaba jego trwałość, ale dla mnie to żaden problem.
Cena to jest kolejny mega plus - 11,90zł za szminkę o takiej dobrej jakości? Byłam w szoku :) W tej kategorii cenowej naprawdę bardzo góruje nad innymi kosmetykami. Jeśli nigdy nie miałyście styczności z tą szminką możecie myśleć, że przesadzam, ja sama tak myślałam, gdy mi ją polecano, uważałam te wszystkie pochwały na jej temat za mocno przekoloryzowane, w końcu czego można się spodziewać za praktycznie 10zł? I byłam spektakularnie zaszokowana, w ciągu dosłownie kilku sekund po nałożeniu jej na usta po raz pierwszy dołączyłam do grona jej fanów na całe życie, poważnie.
Ja kupiłam ją na stoisku Golden Rose w zielonogórskim Focusie, jak już wspomniałam, oczywiście dostaniecie ją też online.
Podsumowując dla tej pomadki ocena 11/10! Naprawdę :) Zero wad, pełno zalet, jeśli jeszcze nie macie, to polecam z całego serduszka!
Zalety:
- intensywny kolor
- konsystencja
- krycie
- opakowanie pod względem poręczności
- trwałość
- zapach (nie wiem, jak go opisać, ale jest przyjemny)
- cena
Wady:
- napisy z opakowania szybko się ścierają (więc dla mnie brak wad, ale no musiałam o tym wspomnieć)
Macie tą pomadkę? Też jesteście tak zadowolone jak ja?
W następnym poście mogę napisać drugą część o kolejnej ulubionej szmince lub też odświeżyć coś ze starych postów - co wolicie? :)
Świetny post
OdpowiedzUsuńKolor szminki super ♥
Popracuj nad zdjęciami
Super blog
Pozdrawiam, miłego dnia oliwiafelkel.blogspot.com
Szminki z Golden Rose bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam żadnej szminki z Velvet Matte a dużo osób je chwali :D Fajnie, że znowu jesteś aktywna :)
OdpowiedzUsuńhttp://bitter-sweet-wonderwall.blogspot.com/
Jakoś mi z pomadkami GR nie po drodze. Sama nie wiem dlaczego. Wszyscy je chwalą. Chyba w końcu muszę się w jakąś zaopatrzyć. Koniecznie :) Pozdrowionka! :)
OdpowiedzUsuńMogę ci polecić blog.. Dziewczyna, która go prowadzi wykonuje designy blogów ;)
OdpowiedzUsuńJej blog - kliik
Mój blog - kliik
Bardzo lubię szminki GR :)
OdpowiedzUsuńhttp://klaudencja.blogspot.com/
piękny kolor!
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - nowy post :)
Ja też lubię produkty z Golden Rose :) Pomadka ma uroczy kolor ;) Dzięki za odwiedzenie mojego bloga <3 https://emylkaa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor *,*
OdpowiedzUsuńhttp://roksanafashionist.blogspot.com/
Uwielbiam pomadki oraz kredki goldenrose! Oczywiście ta również znalazła się w mojej kosmetyczce już jakiś czas temu. Ma faktycznie piękny, letni kolor i mega trwałość, co jest ogromną zaletą! :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy :)
buziaki
teddyandcrumb.blogspot.com
Możesz poszukać darmowych szablonów, np.z Sora Templates. Są ładne i minimalistyczne :)
OdpowiedzUsuńTe szminki z Golden Rose ostatnio są dość popularne i zachwalane.
Pozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Mam jedna taka pomadkę i jest spoko
OdpowiedzUsuńWysusza tylko bardzo usta :/
Każda kobieta ma chyba swoją ulubioną szminkę :D Moja to Russian Red z MACa. Ale Twoja także bardzo mi się podoba! Świetna, pozytywna recenzja ;]
OdpowiedzUsuń/Agrafka
NASZ BLOG - KLIK
Cudny kolor szminki! Uwielbiam malować usta, szczególnie na te ciemniejsze kolory. Dawno szukałam jakiejś dobrej szminki, bo te co używałam wcześniej, były mało wytrzymałe :( Uwielbiam natomiast z tej firmy lakier do paznokci, też bardzo wytrzymały! Dziękuję Ci bardzo za taki miły komentarz na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga
uwielbiam takie kolory szminek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
sycia.blogspot.com
Fajny post , lubię odcienie pomadek z Golden Rose.
OdpowiedzUsuńFajny wybrałaś odcień.
Pozdrawiam
Mój Blog KLIK
Polowałam na te pomadki tak długo, aż w końcu mi się odechciało i nie kupiłam. Nie po drodze mi było zamawiać, a w mojej okolicy nie ma nigdzie stoiska GR.
OdpowiedzUsuńJeżeli szukasz blogów do obserwowania to zapraszam do siebie *skromniś* :)
TEYZZ BLOG
Cudowne ❤ przymierzam się do zakupu szminki GR już od jakiegoś czasu, ale mają za dużo świetnych odcieni. Musiałabym chyba kupić od razu wszystkie :P
OdpowiedzUsuńSzminka wygląda ciekawie. Ale nie sądzisz, że lepiej wyglądałaby pokazana na ustach? Jednak ręka wygląda trochę inaczej. Możesz napisać do mnie, bo czasami bawię się trochę designem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Natalia
Faktycznie, ale wszystkie zdjęcia ust/twarzy z pomalowanymi ustami, jakie zrobiłam do tej notki wydały mi się tak nieudane, że ostatecznie dodałam tylko swatche :D
Usuńproponuje cos o szmince w kolejnym poscie :D
OdpowiedzUsuńmoze wspolna obserwacja? ;3 daj znac u mnie na blogu
za wszystko się odwdzięczam, odpowiadam na kazda obserwacje ;3JUST EMSi
Nie mam jej ale dzisiaj stałam i się zastanawiałam czy kupić :D
OdpowiedzUsuńJa też niedawno robiłam porządek wśród mojej listy czytelniczej :)
Anonimoowax - Klik
Uwielbiam konturówki Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o pomadkach z golden rose, ale żadnej jeszcze nie mam :(
OdpowiedzUsuń>> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<
Mam dwa kolorki z tej serii. U mnie niestety krótko się trzymają :(
OdpowiedzUsuńJednak lubię te z serii Liquid Matte.
www.gitaraiszpilki.pl
Oni maja piękne odcienie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Bardzo podoba mi się ten kolor! Wiele dobrego słyszałam o tych pomadkach, więc chyba pora je nabyć!
OdpowiedzUsuńObserwuję :) Mój Blog - klik!
Ja już dużo słyszałam o szminkach z GR i muszę się skusić. Z GR mam szminki w kredce, ale chcę też wypróbować te wykręcane? nie mam pojęcia jak się na nie mówi haha!
OdpowiedzUsuńLittleredcherrysmile click
Ja mam numer 9 i bardzo ją lubię :) Obserwuję!
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubie pomadki od inglot :)
OdpowiedzUsuńhttps://marrstyle.blogspot.com/2016/08/zaful-and-banggood.html Mozesz poklikać ? :)